OPIS ZASOBU
Konsumpcjonizm to postawa polegająca na nieusprawiedliwionym rzeczywistymi potrzebami zdobywaniu dóbr materialnych i usług.
Kapitalizm to aktualnie funkcjonujący w Polsce system ekonomiczny.
Te dwa terminy stały się inspiracją do eksperymentów i improwizacji aktorskich, w ramach których nie tylko powstały zaczątki monologów i dialogów, ale również sytuacje, które na bieżąco konfrontowały postaci dramatu z transakcjami handlowymi i wyobrażonymi.
Rozpisany na Myślenie, Mówienie i Działanie tekst dramatyczny to próba uchwycenia tego, jak kapitalizm zarządza ludzkim czasem oraz w jaki sposób produkuje ludzkie tożsamości i fabrykuje indywidualne potrzeby człowieka, jak wpływa na praktyki dnia codziennego, w jaki sposób wytwarza społeczne podział, bądź nobilituje pewne zachowania czy produkty, a może jeszcze inaczej? Może kapitalizm i konsumpcjonizm to nowy projekt wspólnotowy, który za pomocą nadmiaru zacieśnia relacje społeczne?

*
I pewnie nie pamiętałabym tego uczucia braku,
dziwnego niebezpieczeństwa wiszącego w powietrzu,
gdyby nie pomarańcza, którą od niego dostałam i zapach, jaki rozpylał się w szpitalu,
na łóżku z białym prześcieradłem, na które ledwo udało mi się wejść
po jej rozkrojeniu ostrym, drewnianym nożem.
Co czułam po jego śmierci? Nie wiem.
Dziwne ukłucie w brzuchu i sympatię do pomarańczy.

1.Zaczęło się całkiem niewinnie z nadmiaru nowych elementów

Myślisz: Zaczęło się od produktów spożywczych
Produkty, które spożywasz
Produkty, które spożywasz wspólnie
Musicie wspólnie spożyć jakieś produkty, żeby o tym porozmawiać.

Mówisz: Kapitalizm, ekonomia, przedmioty codziennego użytku, przedmioty, którym nadajesz wartość, przedmioty, które tobie nadają wartość, przedmioty, które cię określają i mówią, do jakiej klasy społecznej przynależysz, przedmioty, którymi możesz się dzielić, masa przedmiotów, mnóstwo pomysłów, brak motywacji do działania
Działasz: Entuzjastycznie. Jesteś otwarta na nowe doznania, próbująca analitycznym mózgiem pojąć wszystkie struktury świata, więc zamiast mówić, kiwasz głową i się uśmiechasz.
Myślisz: Jeszcze nie wiem, co z tego wyniknie, jeszcze nie wiem, do czego to prowadzi, ale wiem, że można w ten sposób, za pomocą doświadczenia wspólnego obcowania z przedmiotami – odkrycia wzajemnego połączenia – umożliwić istnienie społeczeństwa, które przecież i tak istnieje.
Mówisz: Wchodzę w to w ciemno.
Działasz: Impulsywnie. Rzucasz kostką, żeby zdecydować, kto to rozpocznie.

Zakładasz okulary, żeby przypatrzeć się obiektom, które cię interesują.
Pochylasz się nad grupą nie-ludzi.
Produkty spożywcze, wspólne posiłki, samotne posiłki i inne konsumpcyjne rzeczy wydają ci się interesujące. Zwłaszcza tortilla przygotowana dla rodziców.
Wykonujesz telefon, żeby wzmocnić swój proces pracy o nowe energie.
Samochody zwłaszcza Tesla model x, szampon do włosów, tabletki, pasta do zębów i szczoteczka mają w sobie jakiś urok. A przeszłe i niedoszłe pamiętniki wydają ci się słodkim urządzeniem.

Myślisz: Oczywiście o dużych tematach, takich jak system ekonomiczny w Polsce, kapitalizm i społeczeństwo i jak w ramach tych systemów być szczęśliwym i nie zwariować.
Mówisz: Narzędzia, którymi człowiek się posługuje i których używa robią z niego człowieka.
Działasz: Zaczynasz kompulsywnie kupować, nagrywać swoje zakupy i zastanawiasz się czy nowy przepis na pastę fasolową do tortilli sprawi, że więzi rodzinne się zacieśnią i staną się trwalsze. Z udziałem szczypty zaangażowania i dobrej jakości produktu da się to osiągnąć.

2.Narzędzia, którymi się posługuję robią ze mnie człowieka

Transakcja I:
– Poproszę kawę
– Białą, czy czarną?
– Białą, małą
– 4.99
– zapłacę kartą
pikkkkkkkkkkkkkk
– drukować potwierdzenie
– tak poproszę
– dziękuję

Dziewczyna z kawą wraz z inną dziewczyną z kawą przemierzają ulicę wymieniając się słowami w dyskusji o życiu świecie i sztuce.

Transakcja II
– dobrze, że już nie boli
– poproszę słaby tytoń, ten niebieski, Pueblo, bo Redbulla już nie ma?
– Jest, ale fajkowy, tzn. oni nam mówią, że jest normalny, ale zabronione są tytonie smakowe i chcieli to jakoś obejść
– rozumiem, zapłacę kartą
– to jakiś bardzo poważny projekt
– no, dziękuję bardzo
Dziewczyna z kawą i papierosem wraz z drugą dziewczyną z kawą i papierosem przemierzają ulice przerzucając się słowami w dyskusji o życiu, świecie, sztuce i podwyżce cen papierosów.

Transakcja III
– tak jednego
– proszę
– 2,50
– proszę, dziękuję i do widzenia

Dwie dziewczyny z kawą i pączkami i trzecia dziewczyna bez kawy ale z pączkiem rozmawiają o przyjemnościach

Transakcja IV
– nagrywaj tylko ręce, chodzi o to, żeby było widać transakcje, przedmioty nie są ważne, musimy uchwycić system wymiany, płacę za jedno piwo, tylko ręce
– ręce na monitorze też są ciekawe
– a chyba, że tak
– 10 zł
– zapłacę kartą
– udało się?
– chyba tak

I wracasz do domu z pustymi rękoma, bo ta transakcja odbyła się po skonsumowaniu produktu.
Transakcje dostarczają zbyt małej ilości danych, żeby w ogóle w jakikolwiek sposób stwierdzić, cokolwiek o tej osobie.

Mówisz: System ekonomiczny, jaki istnieje w Polsce nazywamy kapitalizmem. Choć jego idea nie zrealizowała się w pełni. Wolny rynek i prywatyzacja nie zakładały przecież kontroli państwa.
Niewidzialne granice zarządzają ludzkim czasem
wskazując na ścieżki, którymi należy kroczyć, żeby osiągnąć cel
Zdobyć upragniony produkt.
I w ten sposób nie spotykasz kogoś, kogo mógłbyś spotkać,
gdybyś nie dał się temu podporządkować
i gdyby on też nie dał się temu podporządkować.
Ale przecież możesz spotkać kogoś innego

Niewidzialne granice produkują ludzkie tożsamości
z których jesteśmy zadowoleni
albo których zadowolenie nam wmówiono
albo których pragnienie nam wmówiono
albo których pragnienie sobie wmawiasz
albo z wmawiania tego pragnienia jesteś zadowolony
albo po prostu jesteś zadowolony
i nikt ci tego nie wmówi, że jest inaczej
Mówisz, że wcale nie potrzebujesz Maca
dlatego używasz Bella,
ale jak dotkniesz intuicyjnej klawiatury Maca
poznasz jego możliwości
i komfort, który ci zapewnia
trochę zmienia ci się perspektywa
trochę zmieniasz się ty
trochę zmienia się twoje myślenie
choć jest to mało wyczuwalne
ale samopoczucie rośnie
czasem wstydzisz się wyciągnąć
swój komputer
bo jest za drogi
bo jest za tani
bo nie wiesz jakie będą reakcje

*
I pewnie to poczucie braku byłoby mniejsze
gdyby oprócz pomarańczy, mentosów, gry grzybobranie
taboretu, na który weszłaś jak byłaś mała,
żeby sięgnąć grę, którą od niego dostałaś
i klapsa w tyłek za to, że weszłaś na taboret,
żeby z meblościanki ściągnąć grę, którą od niego dostałaś
i tego momentu, kiedy na ulicy złapał cię za rękę, jak kupował
ci tic taci i nie kupił ich twojemu bratu
i kiedy zaprowadził cię do mieszkania, w którym zostałaś sama,
kiedy on poszedł do pracy,
to może gdyby tych przedmiotów i związanych z nimi sytuacji było więcej
to może to poczucie braku byłoby mniejsze
większe

Myślenie: Bywa trudne zwłaszcza w próbie określenia czyjejś tożsamości, zwłaszcza, że ta tożsamość jest skonstruowana i podkoloryzowana, zresztą jak większość tożsamości.
Mówienie: Jest trudne, bo często nic z niego nie wynika.
Działanie: Zostaje ograniczone przez myślenie i mówienie.

3.Konstruowanie bytów przedmiotowych, bywa przyjemne pod warunkiem, że nie dopada cię ogrom elementów i związane z nim przytłoczenie

Mówienie:
Idealna konsumpcjonistka.
Myślenie:
Składa się z plecaka, który był w lupeksie za 2 zł
potem w Chorwacji
Albanii
Rumunii
i Singapurze.
Hantelków z Biedronki, które kupiła z mamą i gry w kostki.
Składa się z kosmetyków codziennego użytku
i kosmetyczki we flamingi
i Eko peelingu
i obrazka Olgi Boznańskiej
i bańków mydlanych
i zdjęcia z rodzicami w ramce z Bravo Girls
i sukienki z mohito
i pasa do pończoch
i Power drinka
i czarnych szpilek
i ulubionych świeczek o zapachu czekolady i wiśni
i zdrowej żywności
i seledynowego roweru
i różowego pojemnika na wkładki
i różowych chusteczek do higieny intymnej
i złego humoru, który poprawia jej książka mleko i miód
i ze zdrowej żywności
i książkach o zdrowej żywności
i z Bodymaxu plus, który pomógł jej zdać maturę.
Mówienie:
W czasie, kiedy ona uczyła się na maturę z języka polskiego, w Danii w fabryce Orkla Care S. A. produkowano kolejne pojemniki Bodymaxu plus. W firmie nastąpiły zmiany. Wiele osób odeszło, albo zostało zwolnionych. Podczas próby dostania podwyżki, zarzucono im niekompetencje w promowaniu firmy. Zamiast nich przyszli nowi z ostrym językiem i brakiem szacunku dla osób z niższych sektorów.
Myślenie:
Ale to nie było najistotniejsze. Podczas rutynowej kontroli jakości wykazano, że w jednej z substancji użytej do produkcji, ukryte są drobinki żelaza szkodliwe dla organizmu ludzkiego. Część z nich dostała się do Polski, dlatego tabletki zakupione miedzy 8 a 19 grudnia 2011 roku mogły być produktami skażonymi i rakotwórczymi. Na szczęście matury odbywają się w maju, więc idealna konsumpcjonistka nie znajdowała się w obszarze zagrożenia.
Mówienie:
Najwięcej na jej temat można wyczytać z przeszłych, niedoszłych pamiętników, jednego w formie zeszytu za 40 zł, a drugiego ze sklepu Tiger, ładnego pastelowego, ale z wypadającymi kartkami.
Działanie:
Pastelowa dziewczynka z wypadającymi kartkami.
Myślenie:
Zaczęło się całkiem nieźle.
Sukcesywnie wypełniała stronice zeszytów rejestrując rzeczywistość, nie bardzo lubiła to czytać, ale pisanie sprawiało jej przyjemność.
Zaczęło się od tego jak chciała rozpocząć nowy rozdział w życiu, w nowym pastelowym zeszycie, ale skończyło się banalnie, kiedy patrzy na to z perspektywy czasu.
Działanie:
Podczas próby prostego zaszufladkowania przez strumień myśli i potok słów
postanowiła zabrać głos
w sprawach mnie dotyczących.
Przyjrzałam się produktom wyciągniętym z plecaka,
zauważyłam ich barwy i stwierdzam, że trochę mnie to zaskoczyło.
Paleta barw pozostawała w podobnej pastelowej tonacji.
Pastelowa dziewczynka
słodka
naiwna
teraz zrozumiałam, czemu poważnie mnie nie traktują
czemu patrzą na mnie z przymrużeniem oka.
Trochę mnie to zasmuciło
trochę mnie to przygnębiło
ale nie zdecydowałam się na zmianę
Przez chwilę pomyślałam
że trzeba powiększyć paletę barw i dodać kilka odcieni beżów.
Te myśli jednak szybko odgoniłam
Stwierdziłam, że ja lubię siebie definiowaną przez moje przedmioty
Bycie stereotypem nie musi być stereotypowe.
Mówienie:
Nic nie trzeba mówić.
Wystarczy sam obraz
wystarczy impresja obrazu
materialność ujęta w słowa
robi się banalnie.
Jasne, że jako człowiek nie mogę być koneserką win
potrzebuję do tego kieliszka i butelki dobrego wina.
Jasne, że tylko jako człowiek
nie mogę być dobrym cukiernikiem
bez blaszki na ciasto
margaryny
jajek
mąki jaglanej
daktyli
orzechów
kakao
nie da się upiec dobrego ciasta
nie da się upiec żadnego ciasta
nie da się być cukiernikiem.
Myślenie:
Nie dokonał żadnych transakcji, bo nie został uwzględniony w eksperymencie
próbował wyrwać się schematom, ale ostatecznie wyszło na to, że chce być
inteligentny
wysportowany
czuły.
Ambicję odziedziczył po rodzicach.
Inteligencja
Dobra budowa ciała
wrażliwość
zwłaszcza w oczach innych
Nie jest najłatwiejsza do osiągnięcia
potrzebuje do tego
przyrządu do asekuracji wspinaczkowej
Rewerso Pesta.
Wie jak go używać
i może wam to zaprezentować.
Działanie:
Oprócz przyrządu do asekuracji wspinaczkowej Rewerso Pesta, przyda mu się też szwajcarski scyzoryk.

Myślenie:
Do osiągnięcia względnej inteligencji w oczach innych potrzebny jest
czytnik do ebooków
na którym ma masę książek
poza tym nowinki technologiczne, też nieźle wpływają na względną inteligencje w oczach innych
dlatego w swoim plecaku
zawsze nosi
miernik zanieczyszczenia powietrza.
Działanie:
W celu wywołania wrażenia bycia wrażliwym i sentymentalnym przywiązany jest do swojej
bluzy ze znaczkiem adidasa, istotnej w procesie rozwoju jego córki
która podczas nauki mowy nadała jej podmiotowość.
Kupił ją 8 lat temu
w Poznaniu
nosił ją tak często
że bał się
że stanie się
człowiekiem w niebieskiej bluzie.
Myślenie:
Idealnie spełnia oczekiwania rynku
i można powiedzieć, że niczego mu nie brakuje.
Zawsze ma ze sobą disainerski notatnik
książkę „Co to jest islam? Dla dzieci i dorosłych”
a także rysunki swojej córki
i kluczyki od garażu, które skrywają za sobą historię mamy i taty
którą się z wami nie podzieli
bo chciałby być choć trochę tajemniczy.
Klucze
dużo kluczy
które w odpowiednich okolicznościach przy spotkaniu z uchodźcami
mogą stać się głodem.
Do zestawu nowinek
dla osób spełniających standardy kapitalistycznych pragnień
posiada ze sobą aparat z kliszą.
Działanie:
Jako czuły ojciec nosi ze sobą obrazki Hani
jest tam dużo rysunków z serii smart fon.
W zależności od zaawansowania rozmowy
na ekranie pojawiają się różne obrazki
można tam znaleźć babcię
która w tym momencie rozmawia z Hanią przez telefon.
Rysunki Hani spełniają wiele funkcji
podczas pobytu u znajomych
Hania narysowała serię obrazków
w ramach podziękowania
za nocleg

Mówienie:
Przedmioty, które chciałbym mieć, ale mnie na nie, nie stać to:
Album Maciejowskiego, którego nigdzie nie mogę dostać
Projektor, na którym będę mógł oglądać filmy z rodziną
Okulary firmy Oliver People
Szkoła prywatna dla dzieci
Oczyszczacz powietrza, który zadziała nie tylko w moim mieszkaniu
Smartwatch
Dom w Toskanii
Tesla model x
Cyborg, który będzie pracował za moją żonę
Myślenie:
Ilość przedmiotów, która znajdowała się w jego plecaku była zbyt mała.
Nie tylko w jego poczuciu, ale i w poczuciu innych.
Stwierdził, że jest zbyt poukładany
i zbyt świadomym konsumpcjonistom
jak na kapitalistycznego człowieka przystało
zazdrościł pastelowej dziewczynie z wypadającymi kartkami
dużej ilości przedmiotów
zazdrościł, że dzięki temu jest jakaś, że jakoś się określa i jakoś się wyraża
przedmioty, które spakował do swojego plecaka
były pieczołowicie przygotowane
choć stwierdza, że właśnie takie rzeczy się w nim znajdują
nie ma wśród nich miejsca na przypadek
Jako ten, który nie został uwzględniony w eksperymencie
dostał do dyspozycji pulę przedmiotów
które chciałby mieć
ale na które go nie stać
Działanie:
Album Maciejowskiego nie należy do tej puli
ale nigdzie nie może go dostać
być może już nigdy nie będzie go mógł dostać
co trochę ogranicza jego tożsamość
Dlatego przedmiot, który zwrócił jego
uwagę wśród zestawu przedmiotów
Pastelowej dziewczyny z wypadającymi kartkami
to pocztówka obrazu Olgi Boznańskiej
którą w procesie transakcji będzie próbował nabyć
Myślenie:
Oczyszczacz powietrza, który zadziała nie tylko w jego mieszkaniu
w sferze potencjalności mógłby zrobić z niego super bohatera.

Działanie:
Człowiek w niebieskiej bluzie
wstaje wcześnie rano
włącza swój miernik zanieczyszczenia powietrza
i sprawdza co wskazuje
powietrze w jego mieszkaniu jest
względnie czyste
ale to tylko dlatego, że ma roślinę, która filtruje powietrze
jak na sentymentalnego człowieka w niebieskiej bluzie przystało
ta wiedza nie jest wystarczająca
postanawia opuścić swoje mieszkanie
i sprawdzić czy miernik zanieczyszczenia
powietrza pokazuje to samo w innych częściach miasta
na ulicach
w kawiarniach
w szkole jego dzieci
w pracy jego żony
w instytucjach i urzędach
niestety dane się nie pokrywają
miastu zagraża smog
i wtedy właśnie
człowiek w niebieskiej bluzie
korzysta z puli swoich przedmiotów
z koszyka rzeczy, na które go nie stać
bo nie istnieją
włącza
oczyszczacz powietrza, który zadziała
nie tylko w jego mieszkaniu
Myślenie:
Szkoda tylko, że
człowiek w niebieskiej bluzie
swoją wyobraźnie pozostawia
w sferze marzeń
szkoda, że zamiast inwestować
w wyobrażenie ogromnego oczyszczacza powietrza
nie zainwestuje
w wykonanie go
Mówienie:
Jako aktor często wcielam się w architekta
i tak jestem postrzegany przez innych
są materiały
dowody
i filmy dokumentalne

Działanie:
jako architekt
mógłby przecież zaprojektować
plecaki z roślinami filtrującymi powietrze
wystarczy podłączyć do nich rurki i maskę
by spać spokojnie
jako architekt
mógłby przecież zaprojektować
Smog-free tower
wielki zaawansowany technologicznie jonizator
który w ciągu 1 godziny
oczyściłby 30 tysięcy metrów sześciennych powietrza
być może niekoniecznie
jako architekt
ale jako obywatel tego kraju
który w trosce o swoje dzieci
zabrałby głos
w dyskusji czy
górnictwo jest rzeczywiście
jednym z najważniejszych
sektorów polskiej gospodarki
i może nie uległby chęci
zaistnienia Polski
na arenie międzynarodowej
jako energetycznego suwerena
i może znalazłby dla górników
inne zadanie
inną prace
która sprawiłaby im przyjemność
i dzięki, której zbudowaliby nową wspólnotę
a wraz z potencjałem naukowym tego
kraju
odkryłby suwerenny energetycznie
materiał, którym można
ocieplać polskie domy
i mieszkania
bez znaczenia do której
klasy społecznej
przynależysz
Myślenie:
Długo by można było
rozprawiać o przedmiotach
sentymentalnego człowieka w niebieskiej bluzie
wszystkie one miałyby poprawić
komfort życia jego
i jego rodziny
ale miałyby też za zadanie
przenieść go do innej
klasy społecznej
z którą niekoniecznie się utożsamia
Nie wiadomo skąd
wzięła się w nim taka potrzeba
i czy czasem nie była narzucona
ale jedno jest pewne
pozostanie w stałej
określonej
tożsamości nie bardzo go interesowało

*
I pewnie to poczucie względnego bezpieczeństwa
które zapewniał mi
srebrny łańcuszek z trzema płaskimi
kwiatami oddzielonymi od siebie
taką samą długością
Byłoby większe
gdyby prawda
dotycząca moich pierwszych urodzin
nie wyszła na jaw.

Po dłuższym i intensywnym noszeniu
Łańcuszek z trzema srebrnymi kwiatami
zachodził rdzą
A Mama jak nikt inny potrafiła przywrócić go do stanu idealnego
używając do tego płynu cif, który zawsze miała pod ręką.
I pomyśleć, że wystarczyło
w trakcie tej jednej z comiesięcznych renowacji
skłamać
I wystarczyło w dramatycznej konstrukcji zdania
użyć zaimka męskoosobowego
zamiast sformułowania „od niej”
żeby moje poczucie względnego bezpieczeństwa
pozostawić w stanie spoczynku

3.Narzędzia, którymi się posługuję robią ze mnie człowieka, który potrafi budować relacje

Mówienie: Dziękujemy za zakupy dokonane kartą płatniczą VISA

Transakcja nr 415

płyn do higieny intymnej ZIAJA – 7.99
pasta do zębów ELMEX – 10.99
płyn do płukania jamy ustnej COLGATE MAX WHITE – 15.99
puder RIMMEL STAY MATE – 26.79
tusz do rzęs RIMMEL WAKE ME UP – 28.99

– a otworzysz ją?
– tylko ona jest wodoodporna, ma taką dużą szczotę
– ale to dobrze, ona jest taka wyprofilowana, ja lubię takie

suchy szampon BATISTE -14.99
lakier do paznokci – 8.69

– Fajny chyba co?
– no
– tylko ten jest taki biały
– a tamten jaki był?
– ten jest okej bo się będzie błyszczał
– a ten ?
– no
– mhhh, to weźmy ten

Łączny koszt zakupów: 114,43

Transakcje dostarczają dość dużej ilości danych, żeby w jakiś sposób stwierdzić, cokolwiek o tej osobie, choć w sumie można powiedzieć niewiele. Papierowa dziewczynka z wypadającymi kartkami jest typowym przykładem przeciętnej konsumpcjonistki z wyraźną tendencją do sprawiania sobie małych I dużych przyjemności, a zakupy, zwłaszcza z mamą, często traktuje jako wspólną pracę nad ich relacją, którą zresztą bardzo lubi, zarówno pracę, jak i relacje.
Dokonując analizy dokonanych transakcji i intuicyjnie wybierając te, które mogą szczególnie przydać się w wystosowaniu socjologicznych osądów należy zwrócić uwagę na zakupy do tortilli z rodzicami.

Mówienie:
Przepis na rodzinne szczęście i odbudowywanie relacji międzyludzkich, które zostały nadszarpnięte długą nieobecnością w domu jest na wyciągnięcie ręki.

Działanie:
Wystarczy stosować się według następujących wskazówek:
Wybrać się do sklepu, najlepiej pobliskiej Biedronki i zakupić składniki:
Mówienie:
Awokado
puszkę czerwonej fasoli konserwowej
czerwoną cebule
normalną cebulę
pomidor
majonez
jogurt
czosnek
tortille pszenne

Działanie:
Dobrze, jeżeli w zakupach towarzyszy ci mama albo tata, wtedy masz pewność, że wybierzecie dojrzałe awokado i dojrzałego pomidora, a przy okazji proces budowania rodzinnej więzi rozpocznie się już w sklepie.
Następnie proponuję udać się do kuchni, przebrać w luźne sportowe stroje, tak żeby poczuć się swobodnie, dokonać podziału obowiązków i zabrać się za przygotowywanie rodzinnej przyjemności.

Mówienie:
Zaczynamy od pasty fasolowej.
Osoba, która w danym momencie nie ma przypisanego zadania, dobrze jak kibicuje reszcie i skrupulatnie opisuje kolejne czynności, co jakiś czas pytając, co w danym momencie robi, czyli
Robimy pastę z czerwonej fasoli:
podsmażamy normalną cebule z 3 ząbkami czosnku
dodajemy odcedzoną fasolę
wszystko razem smażymy
a potem blendujemy na jednolitą masę
Doprawiamy solą i pieprzem

Myślenie:
Następnie, w celu zwiększenia ilości czosnkowych przysmaków

Mówienie:
Robimy sos czosnkowy:
do jogurtu naturalnego dodajemy 3 łyżki majonezu i 3 ząbki czosnku
mieszamy.

Działanie:
Następnie składamy tortille:
wszystkie warzywa kroimy w małe kosteczki
należy pochwalić tatę, który warzywa kroi w symetryczne kostki
tortille pszenną smarujemy pastą fasolowa
nakładamy po trochu awokado
pomidora
czerwonej cebuli
i sosu czosnkowego
Zawijamy i jemy

Myślenie:
Nie należy się przejmować zapachem wydobywającego się z ust czosnku
Cała trójka go ma, co sprawia, że radość z konsumowania jest większa
Ewentualnie po skonsumowanym posiłku można pomyśleć o wywietrzeniu kuchni
ale przede wszystkim o dalszych etapach pielęgnowania rodzinnej więzi
co może okazać się przyjemną zabawą.

*
I pewnie nigdy nie dowiedziałabym
się jaki
miał głos
układ ust
i spojrzenie
kiedy mówił o trudnych
dla niego sprawach
gdyby nie moja wyobraźnia
która potrafiła
wywnioskować
wiele na podstawie jego zdjęcia z wojska
jednak brak zaczepienia
w rzeczywistości
nie pozwolił
na stworzenie
realnej więzi

4.Transakcje, które z człowieka z narzędziami robią nadbyt o metaforycznych zdolnościach

Mówienie:
Z przedmiotów, które posiadasz najbardziej chciałbym dostać pocztówkę z obrazem Olgi Boznańskiej oprawioną w białą ramkę
Działanie:
Dobrze, ale ja chciałabym za to dostać chusteczki nawilżające
Mówienie:
Jak chcesz, ale one śmierdzą kupą
Działanie:
Jak to? To nie, to nie chcę
Mówienie:
No nie wiem, może tobie tak nie będą pachnieć, ale mi się kojarzą tylko z przewijaniem mojego syna
Działanie:
w takim razie chcę miernik zanieczyszczenia powietrza
Mówienie:
Dobrze, a ja chcę jeszcze chusteczki do higieny intymnej
Działanie:
Niech ci będzie, tylko musisz uważać, bo one mają zdolność transformacji i mogą przemienić się w duży kawałek mięsa
Mówienie:
Biorę!

Myślenie:
Należy postawić sobie pytanie, czy międzyludzkie systemy wymiany przedmiotów mają jakikolwiek sens? Czy Pastelowa dziewczyna z wypadającymi kartkami i Sentymentalny człowiek w niebieskiej bluzie mają jakąś korzyść z handlu wymiennego? I czy czasem nie są zbytnio przerażeni, że ich stałe konstrukty tożsamościowe mogą ulec radykalnej zmianie?
Brak tożsamości w czasach płynnej nowoczesności może mieć przeraźliwe skutki, o których dziewczyna i człowiek nawet nie zdali sobie sprawy, a które wywołały aurę niebezpieczeństwa wiszącą w powietrzu, niczym unoszący się zapach pomarańczy.

*
po śmierci tego człowieka
którego zwykło nazywać się tatą
a którego ty nie możesz tak nazwać
bo nie masz z nim nic wspólnego
oprócz pomarańczy, mentosa, paczki tic-taców
gry grzybobranie, taboretu na który weszłaś
i klapsa w tyłek, na którym ci go dano
i pustego mieszkania, w którym cię zostawił
i poszedł do pracy
i srebrnego łańcuszka z płaskimi kwiatami
którego nawet nie dostałaś od niego
więc w sumie nic go z nim nie łączy
więc w sumie nic cię z nim nie łączy
więc w sumie nawet nie wiesz jak, kiedy
i w jakiej sytuacji mogłabyś go nazwać tatą

5.Wszystko co stałe rozpływa się w powietrzu

Myślenie:
Zabawa w handel wymienny po chwili posunęła się tak daleko, że ze skonstruowanych tożsamości ludzkich niewiele już pozostało. Pastelowa dziewczyna z wypadającymi kartkami stała się teraz superbohaterką i artystką fotografką nieuchwytnych chwil w jednym. Miernik zanieczyszczenia powietrza wraz z wyobrażeniowym potencjałem uratowania świata nadał jej nadludzkie zdolności, od tej chwili każdy jej poranek będzie rozpoczynał się od codziennej wędrówki po powietrznych przestrzeniach zanieczyszczonych miast w celu oczyszczenia całego powietrza ze szkodliwych substancji. Skoro ekipa rządząca i chcąca sprawować kontrole nad ekonomicznym systemem polskiej gospodarki nie potrafi podjąć podstawowych i przyjaznych dla środowiska decyzji, system kapitalistyczny ma za zadanie stanąć na wysokości zadania i doprowadzić do nadprodukcji bytów stojących w obronie czystości płuc swoich ludzkich oraz nieludzkich przyjaciół.

Tak samo z sentymentalnego człowieka w niebieskiej bluzie nie wiele pozostało. Poddał się procesom samookreacji i transformacji. Jego pragnienie bycia koneserem sztuki, by móc zaspokoić swoje wewnętrzne poczucie sztuki i chęć zaimponowania znajomym swojej żony sprawiły, że za pomocą białego prześcieradła i chusteczek do higieny intymnej, które w odpowiednich okolicznościach w oczach obiektywu aparatu, który przejęła artystka fotografka nieuchwytnych chwil, stał się Pablem Picasem z mięsem w ręku i czarnym beretem na głowie.

Mówienie:
Handel wymienny jest przyjemną zabawą, ale tylko pod warunkiem, że w potencjale ludzkim znajdzie się otwartość na zmiany, a poczucie braku i straty i przywiązania choć na chwilę się poluzuje i pofrunie w eter, gdzie będzie mogło egzystować z innymi kolektywami ludzi i nieludzi.

Działanie:
Handel wymienny jest przyjemną zabawą, ale tylko pod warunkiem, że w potencjale ludzkim znajdzie się otwartość na zmiany, i pieczołowite pielęgnowanie tych relacji, które mają potencjał rozwoju.

Myślenie:
Tak jak u pastelowej dziewczynki, która pieczołowicie pielęgnowała swój przeszły, niedoszły pamiętnik i jego wypadające kartki.

Mówienie:
Odsunięty od początkowego eksperymentu, niewłączony do procesu pracy, postanowiłem się odezwać w sprawach mnie dotyczących
i choć eksperymentowanie w trakcie transakcji wymiennych sprawia dużą przyjemność poznawczą i pozwala bytom przedmiotowym wydostać się ze swojej materialności to jednak mowa i związane z nią umiejętności językowe wymagają akceptowania zasad twardej logiki i nazywania rzeczy po imieniu.
Dlatego apeluję o rozsądek i prozaiczne wykorzystanie zmysłów tak, żeby popatrzeć na rzeczy takimi jakimi są, bez zbędnej nadinterpretacji, bez ładunku emocjonalnego, bez wymyślnej sentymentalności i bez poczucia odpowiedzialności za całą rasę ludzką, nawet tą uwikłaną w system kapitalistyczny.
Dlatego apeluję, żeby chusteczki do higieny intymnej pozostały chusteczkami do higieny intymnej nawet jeżeli posiadają zdolność reinkarnacji w mięso i mogą ze mnie zrobić Pabla Picaso. Choć jest to oczywiście kusząca perspektywa.
Mowa jest jednak tylko mową, a przedmioty tylko przedmiotami i należy pamiętać o tym do czego mogą służyć. Tak samo pampers jest tylko pampersem mojego syna, i tylko po to został stworzony, żeby w higieniczny sposób zbierać odchody mojego syna. I choć w pampersie tym zawarta jest cała twórcza idea materiału ułatwiającego życie ludziom i cała misteria technologiczna, która zaświadcza o postępie cywilizacyjnym, to jednak nie da się zaprzeczyć, że pampers jest tylko pampersem.
Działanie:
Jednak warto się zastanowić co się staje z pampersem, kiedy spełni swoją podstawową i najważniejszą funkcję użytkową.
Mówienie:
Pampers wraz z wydzielinami mojego syna zostanie wrzucony do plastikowej torebki, a następnie szczelnie zamknięty i znajdzie się w moim koszu na śmieci. Zapewne tego samego dnia ze względu na nieprzyjemny zapach, zostanie wyrzucony z innymi odpadami do śmietnika stojącego obok mojego bloku. Następnie we wtorek śmieciarze podjadą wielką furgonetką i wywiozą go na ogromne śmietnisko na obrzeżach miasta, gdzie zostanie poddany procesowi rozkładu.
Działanie:
I pomyśleć, że jego proces rozkładu przekroczy długość witalności i materialności ciała pastelowej dziewczynki z wypadającymi kartkami i materialności ciała sentymentalnego człowieka w niebieskiej bluzie i nawet materialności ciała jego syna i zapewne po jakimś czasie zostanie zakopany głęboko w ziemi i będzie musiał poczekać 500 lat, aż całkowicie wchłonie w glebę i tak jak wszystko co stałe rozpłynie się w powietrzu.

*
Sentymentalny człowiek w niebieskiej bluzie,
albo jak wolisz Pablo Picaso
jeszcze raz przed rozstaniem
spojrzał na przedmioty, które znajdują się w jego plecaku
spośród materialnych rzeczy jego uwagę
przyciągnęły niematerialne produkty
zapisane na kartce, a okrzyknięte nazwą:
przedmioty, które chciałabym mieć, ale mnie nie stać.
I pomyślał sobie, że ma jeszcze jeden produkt
który chciałby ofiarować pastelowej dziewczynce z wypadającymi kartkami
za jej przeszłe i niedoszłe pamiętniki, które tak skrupulatnie przed nim chowa
tym przedmiotem był samochód Tesla model X
produkt, o którym marzył od dawna
Pomyślał sobie, że skoro go nie stać na ten przedmiot
i tym samym postanowił nazywać rzeczy po imieniu
to jednak nie może wygrać z materialnością braku
Tesli model X, która przecież nie zmieściłaby się
do jego plecaka.
Pomyślał sobie jednak
o pampersie swojego syna
który został wyrzucony na
wysypisko śmieci
i pomyślał sobie jak będzie wyglądał za 500 lat
i że być może gleba
w którą próbuje wsiąknąć jest teraz tą samą
glebą, w której rozłożyła się skórka po
pomarańczy, która w szpitalu
rozpylała swój zapach
dając poczucie dziwnego niebezpieczeństwa
wiszącego w powietrzu
i być może za te 500 lat
kiedy pampers ulegnie całkowitemu rozkładowi
a drzewo pomarańczowe wyda nowe pomarańcze
jakaś osoba z ostrym, drewnianym nożem
podejdzie do tego drzewa
i pokroi pomarańcze
i tym samym znowu rozpyli
w powietrzu
poczucie braku
tym razem związane z
tęsknotą
Tesli model X
która stanie się samochodem
odchodzącym do lamusa
i wypartym przez
model Tesla Dragon
który dzięki
technologicznym przemianom
będzie mógł
zabrać różnych osobników
i różne pomarańcze
na Marsa
gdzie spokojnie będzie się toczyć życie
na pokładzie rodzinnego statku

I być może za
500 lat ludzie zrozumieją
że poczucie braku
można zaakceptować
i wcale nie musi ono przeszkadzać
w budowaniu innych relacji
nawet z pominięciem tych
bezwarunkowych